| Źródło: zdrowie.pap.pl
Jak uniknąć odwodnienia i przewodnienia
Dobrym wskaźnikiem, czy dochodzi do tego stanu, jest kolor moczu – powinien być delikatnie żółty. Jeśli jest ciemnożółty lub pomarańczowy – pijemy za mało. Z kolei jeśli jest jasny – pijemy za dużo.
Upały a odwodnienie
Zapotrzebowanie na wodę zwiększa się podczas upałów. To dlatego, że organizm się chłodzi poprzez – w uproszczeniu – pocenie się. Parowanie potu to najefektywniejszy sposób naszego organizmu, by pozbyć się nadmiaru ciepła. Jednak wtedy, gdy temperatura na zewnątrz jest bardzo wysoka, a nie uzupełniamy ubywających elektrolitów, gruczoły potowe zmniejszają aktywność.
Dlatego w upale regularne nawadnianie, czyli regularne picie niealkoholowych napojów w objętości około szklanki napoju, jest kluczem do tego, by przeżyć.
Wodę tracimy niezauważalnie także poprzez oddychanie – w upały objętość tak utraconej wody sięga około jednego litra na dobę!
Utrata wody podczas sportu
Zapotrzebowanie na płyny zwiększa się także podczas uprawiania sportu lub innego wysiłku fizycznego. Podczas biegu wraz z potem średnio tracimy od 1 do 2 l wody na godzinę (to, ile potu wydzielamy, jest kwestią indywidualną i dwie osoby o tej samej masie ciała przy tym samym wysiłku w identycznych warunkach wydzielają zupełnie inne objętości potu).
Ile wody tracimy podczas biegu?
Zapotrzebowanie na płyny zwiększa się także podczas uprawiania sportu lub innego wysiłku fizycznego. Podczas biegu wraz z potem średnio tracimy od 1 do 2 l wody na godzinę (to, ile potu wydzielamy, jest kwestią indywidualną i dwie osoby o tej samej masie ciała przy tym samym wysiłku w identycznych warunkach wydzielają zupełnie inne objętości potu).
Czy można pić za dużo wody?
Zapotrzebowanie na płyny zwiększa się także podczas uprawiania sportu lub innego wysiłku fizycznego. Podczas biegu wraz z potem średnio tracimy od 1 do 2 l wody na godzinę (to, ile potu wydzielamy, jest kwestią indywidualną i dwie osoby o tej samej masie ciała przy tym samym wysiłku w identycznych warunkach wydzielają zupełnie inne objętości potu).
Justyna Wojteczek, zdrowie.pap.pl
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj