Sprawa była dość "zwykła" bo... właśnie funkcjonariusze Policji w Suchej Beskidzkiej "przyłapali" kobietę prowadzącą pojazd samochodowy na drodze publicznej. Społeczeństwo jednak nie jest na bieżąco informowane przez organy ścigania o efektach zatrzymywania pijanych kierujących - co tylko podważa zaufanie społeczne do tych organów, które dość ograniczonej skali informują prasę o skutkach zatrzymania i dalszego postępowania przeciwko sprawcom przestępstw popełnianych na drogach publicznych.