Wójt gminy Stryszawa, urzędnik samorządowy pracujący w oparciu o Ustawę o samorządzie gminnym nie dopełnia obowiązków rzetelności i transparentności na urzędzie, jaki piastuje. Do tego prowadzi jako wójt działalność wydawniczą bez potwierdzonej rejestracji w Sądzie Okręgowym w Krakowie, co oznacza naruszenie Ustawy Prawo prasowe. A to prawdopodobnie "wierzchołek góry lodowej" uchybień prawom obywatelskim mieszkańców gminy Stryszawa oraz prawom obywateli Rzeczypospolitej Polskiej i obywateli Unii Europejskiej do wiedzy o działalności wójta gminy Stryszawa i Urzędu Gminy Stryszawa, które powinny być dostępne bezzwłocznie a także z uprzywilejowaną konstytucyjnie rolą prasy niezależnej od finansów publicznych - szczególnie bez finansowania ze środków Urzędu Gminy Stryszawa - z czego sobie nie robią nic radni Rady Gminy Stryszawa wchodzący bardziej w role urzędników niż przedstawicieli mieszkańców gminy. (RedNacz)