Zakręć się dla Bartusia – zbiórka nakrętek w OPP Kraków

Bartuś ma sześć lat i cierpi na dziecięce porażenie mózgowe. Jeszcze w trakcie badań prenatalnych okazało się, że rozwój chłopca nie przebiega prawidłowo. Wtedy pojawiła się propozycja, aby ciążę usunąć.  Rodzice Bartusia nie chcieli jednak o tym słyszeć. Pragnęli, aby ich długo oczekiwany synek mógł cieszyć się życiem. Chłopczyk przyszedł na świat w terminie, mimo wykrytych wad do czwartego miesiąca rozwijał się jak każde zdrowe dziecko. Miał jednak problemy z jedzeniem i ssaniem, z czasem pojawiły się także ataki padaczki. Po roku stan Bartusia pogorszył się. Chłopiec trafił do szpitala, a lekarze przekonywali, że chłopiec nie przeżyje. Mimo złych rokowań i zaniedbań szpitalnego personelu (w trakcie leczenia doszło do poważnego zakażenia) stan chłopca uległ poprawie. Dzięki silnej woli życia i miłości rodziców Bartuś po trzech miesiącach opuścił szpital. Obecnie każdy dzień życia chłopca to walka. 

Chłopczyk ma: małogłowie, padaczkę, obniżone napięcie mięśniowe, jest niewidomy i karmiony bezpośrednio do żołądka… lista problemów, z którymi dziecko musi się zmierzyć, jest długa i pod jej ciężarem, z pewnością załamałaby się niejedna dorosła osoba… Tymczasem nasz bohater wszystko znosi dzielnie, a z każdego kryzysu wychodzi… silniejszy – i z uśmiechem na buzi.  (https://mhd.org.pl/bartek/)

Bartuś odwiedził Oddział Prewencji Policji w Krakowie

Od kilku lat rodzice Bartusia współpracują z Małopolskim Hospicjum dla Dzieci w Krakowie. To właśnie dla podopiecznych tej placówki funkcjonariusze OPP kupują mikołajkowe prezenty. W ubiegłym roku, dzięki współpracy z hospicjum, policjanci odwiedzili Bartusia w jego krakowskim mieszkaniu,  jednak w tym roku to Bartuś odwiedził policjantów. Po wizycie chłopca w siedzibie OPP policjanci postanowili dołączyć do akcji zbierania zakrętek, z których zysk przeznaczony zostanie na bieżące wydatki związane z rozwojem i pielęgnacją chłopca.

Opublikowano: 14.12.2018