Krzysztof.

Oceniono 0 raz(y) 0

Wszystko pięknie. Jednakże rozporządzenie de facto określa jedynie identyfikację osuwisk. Nie ma w nim podejścia technicznego, inżynierskiego i prawdziwie badawczego. Całkowicie wypadła geologia inżynierska, gdzie poprzednio istniała jako alternatywa dla badań szczegółowych, które nie tylko pomagały chociażby w projektowaniu zabezpieczeń, ale i znalezienia rzeczywistych przyczyn powstania osuwiska. Korzystały z tego gminy/powiaty, co bardzo oszczędzało fundusze przy szeroko rozumianej "rekultywacji" tych terenów. Szkoda, że decydenci są bardzo krótkowzroczni i (prawdopodobnie) słuchający nie tych rad co trzeba...