Tyśka
Wczoraj gościu potrącił mi kota pod domem, zatrzymał samochód wrzucił wsteczny i znów po nim przejechał uciekając, moja kochana kotka miała zmiażdżoną maleńką 4 miesięczną główkę, oko jej wypłynęło cała czaszka zmiażdżona. Nadal po tym widoku jestem roztrzęsiona, w tych emocjach i rozpaczy zabrałam ciałko do domu, ale nie zgłosiłam zdarzenia. Mogę zrobić to dobę lub dwie po zdarzeniu? Oczywiście ciało jest zabezpieczone i przechowywane chwilowo w ogrodzie, (wiem że to nielegalne, ale zrobiłam to w szoku, chwilowe wyjście).
Straciłam ukochaną kotkę i przyjaciółkę mojego 11 miesięcznego synka (spali razem, bawili sie, mały karmił swoja ukochaną) dodam że jestem w 6 miesiącu ciąży, to zdarzenie jest dla mnie ogromnym ciosem, bardzo źle się czuję z tych nerwów cały dzień jestem sama z małym w dodatku z okropnym samopoczuciem na maleństwu w brzuchu także się to odrazu odbiło ciągle wymiotuje nie mogę jeść, do tego wszystkiego synek nie chce zasnąć bez kotki a jak już się uda po długiej wal
Tyśka
Oceniono 0 raz(y) 0
Walce. Nie wiem czy jest sens po czasie zgłaszać zdarzenie