Burmistrz Makowa Podhalańskiego zaprasza mieszkańców miasta i gminy na spotkanie w sprawie budżetu obywatelskiego na rok 2019
| Źródło: http://www.makow-podhalanski.pl/aktualnosci
Makowski budżet obywatelski na 2019 rok
Paweł Sala Burmistrz Makowa Podhalańskiego na stronie internetowej Urzędu Miasta i Gminy Maków Podhalański ogłosił zaproszenie na spotkanie w dniu 16 lipca br. o godzinie 8:00 w sali narad Urzędu (pokój nr 28) w sprawie budżetu obywatelskiego na rok 2019 wraz z wyłonieniem zespołu koordynującego ten budżet.
źródło: http://www.makow-podhalanski.pl
Polityka budżetowa w mieście i gminie Maków Podhalański nie wygląda najlepiej ale włodarze trwają na swoim i obiecują poprawę w tej materii. Finanse budżetowe opierające się przede wszystkim o gospodarną politykę finansów - czyli nie wydajemy więcej niż możemy jest lekceważona bardzo często nie tylko w naszym mieście, które do błyskotliwych na niwie krajowej raczej nie należy. - Aby nie być gołosłowną - wystarczy wspomnieć problem pomijania Makowa Podhalańskiego w dotacjach z Urzędu Marszałkowskiego - takich, jak dofinansowanie solarów, ogniw fotowoltaicznych, pomp ciepła itd. - o czym informuje także Burmistrz na stronie internetowej http://www.makow-podhalanski.pl/aktualnosci/2018/gmina-makow-podhalanski-nie-otrzymala-dofinansowanie-solary-ogniwa-pv-pompy-ciepla .
Budżet na rok 2019 jest budżetem, z którym przyjdzie zmierzyć się już nowym władzom samorządowym - dlatego udział społecznego czynnika w spotkaniu organizowanym przez Burmistrza Pawła Salę jest tak istotną kwestią w demokratycznej społeczności, gdzie każdy uczestnik może podnieść problem lub wysunąć postulat.
Pierwszy kwartał 2018 roku wyglądał następująco:
źródło: https://bip.malopolska.pl/ummakowpodhalanski,a,1457862,sprawozdania-i-kwartal-2018.html
Taki stan rzeczy jednych satysfakcjonuje a innych niepokoi. Dobrze, że włodarze miasta i gminy nie wyprzedają majątku - bo wtedy byłaby to totalna pomyłka wyborców. - Trudno jest sprawować władzę nie mając do dyspozycji wpływów z intratnych przedsiębiorstw bazujących w obszarze terytorialnym miasta i gminy. - Warto jednak zastanowić się, jak dalej gospodarować tym, co jest i co może przynosić wpływy bez nadmiernego obciążania daninami mieszkańców miasta i gminy. - Jest to bardzo poważny problem w sytuacji - kiedy w całym państwie wyniki ekonomiczne szybują ku górnym wskaźnikom a bezrobocie spada do rekordowych poziomów. - Tak dobrze jest - czy tylko tak się wydaje. - Pozostawiając w tle sukcesy państwa i poszczególnych resortów - zatroszczmy się o naszą małą Ojczyznę i udajmy się w poniedziałek 16 lipca br. licznie do sali narad Urzędu Miejskiego w Makowie Podhalańskim - aby debatować nad budżetem na rok 2019 - bo będzie to pierwszy rok kolejnej zmiany we władzach samorządowych a co za tym idzie trudny i nieprzewidywalny plan wydatków i wpływów do kasy urzędu.
Starajmy się pozostać społeczeństwem obywatelskim - czynnie biorącym udział w sprawowaniu władzy samorządowej osobiście lub poprzez naszych radnych, którzy mają obowiązek wysłuchać wyborców i realizować obietnice przedwyborcze.
Budżet na rok 2019 - to także zmartwienie dla Rady Miasta i Gminy - ale włodarzom mało kiedy zagląda problem do garnków - istotą jest poprawa poziomu życia ogólnie społecznego a zwłaszcza polepszenie bytu najbardziej potrzebującym mieszkańcom, którzy bardzo często popadają w pauperyzację nie tylko z własnej winy.
Istotne są wydatki na infrastrukturę w mieście i gminie a jak wiadomo bolączką Makowa Podhalańskiego jest ruch drogowy przebiegający od niepamiętnych czasów przez centrum miasta. - I chociaż mieszkańcy obawiają się utraty miejsc pracy na wypadek powstania obwodnicy miejskiej - to warto nad tą kwestią także debatować - bo jak wskazują na to liczne badania i analizy w Polsce - obwodnice miejskie przynoszą w ogólnym rozrachunku oszczędności budżetowe i poprawiają życie mieszkańców w znacznym stopniu a nawet przyczyniają się do powstawania nowych miejsc pracy.
Podobnie jest z oszczędnościami płynącymi z pozyskiwania środków unijnych a także dotacji marszałkowskich z Krakowa - bo jakoś ostatnio Maków Podhalański jest jakby spychany na pobocze w inwestycjach województwa.
Zasługujemy na więcej niż otrzymujemy w końcówce drugiej dekady XXI wieku. - Ograniczamy emisję zanieczyszczeń z domowych kotłowni centralnego ogrzewania, montujemy na własny koszt ogniwa fotowoltaiczne lub kotły i piece centralnego ogrzewania - częściowo refundowane - ale to nie my zanieczyszczamy nasze miasto i gminę ale w dużej mierze transport kołowy, który taranuje naszą ekologię.
Zapowiada się interesujące spotkanie w dniu 16 lipca - na które warto przybyć chociażby dla udowodnienia, że nie jesteśmy obojętni na to, co dzieje się bez nas o nas. - Tym bardziej, że stanowimy o naszym miejscu nie tylko w powiecie i kraju ale także w Unii Europejskiej, która nie bardzo obecnie wspiera polską rację stanu.
źródło: http://www.makow-podhalanski.pl
Polityka budżetowa w mieście i gminie Maków Podhalański nie wygląda najlepiej ale włodarze trwają na swoim i obiecują poprawę w tej materii. Finanse budżetowe opierające się przede wszystkim o gospodarną politykę finansów - czyli nie wydajemy więcej niż możemy jest lekceważona bardzo często nie tylko w naszym mieście, które do błyskotliwych na niwie krajowej raczej nie należy. - Aby nie być gołosłowną - wystarczy wspomnieć problem pomijania Makowa Podhalańskiego w dotacjach z Urzędu Marszałkowskiego - takich, jak dofinansowanie solarów, ogniw fotowoltaicznych, pomp ciepła itd. - o czym informuje także Burmistrz na stronie internetowej http://www.makow-podhalanski.pl/aktualnosci/2018/gmina-makow-podhalanski-nie-otrzymala-dofinansowanie-solary-ogniwa-pv-pompy-ciepla .
Budżet na rok 2019 jest budżetem, z którym przyjdzie zmierzyć się już nowym władzom samorządowym - dlatego udział społecznego czynnika w spotkaniu organizowanym przez Burmistrza Pawła Salę jest tak istotną kwestią w demokratycznej społeczności, gdzie każdy uczestnik może podnieść problem lub wysunąć postulat.
Pierwszy kwartał 2018 roku wyglądał następująco:
źródło: https://bip.malopolska.pl/ummakowpodhalanski,a,1457862,sprawozdania-i-kwartal-2018.html
Taki stan rzeczy jednych satysfakcjonuje a innych niepokoi. Dobrze, że włodarze miasta i gminy nie wyprzedają majątku - bo wtedy byłaby to totalna pomyłka wyborców. - Trudno jest sprawować władzę nie mając do dyspozycji wpływów z intratnych przedsiębiorstw bazujących w obszarze terytorialnym miasta i gminy. - Warto jednak zastanowić się, jak dalej gospodarować tym, co jest i co może przynosić wpływy bez nadmiernego obciążania daninami mieszkańców miasta i gminy. - Jest to bardzo poważny problem w sytuacji - kiedy w całym państwie wyniki ekonomiczne szybują ku górnym wskaźnikom a bezrobocie spada do rekordowych poziomów. - Tak dobrze jest - czy tylko tak się wydaje. - Pozostawiając w tle sukcesy państwa i poszczególnych resortów - zatroszczmy się o naszą małą Ojczyznę i udajmy się w poniedziałek 16 lipca br. licznie do sali narad Urzędu Miejskiego w Makowie Podhalańskim - aby debatować nad budżetem na rok 2019 - bo będzie to pierwszy rok kolejnej zmiany we władzach samorządowych a co za tym idzie trudny i nieprzewidywalny plan wydatków i wpływów do kasy urzędu.
Starajmy się pozostać społeczeństwem obywatelskim - czynnie biorącym udział w sprawowaniu władzy samorządowej osobiście lub poprzez naszych radnych, którzy mają obowiązek wysłuchać wyborców i realizować obietnice przedwyborcze.
Budżet na rok 2019 - to także zmartwienie dla Rady Miasta i Gminy - ale włodarzom mało kiedy zagląda problem do garnków - istotą jest poprawa poziomu życia ogólnie społecznego a zwłaszcza polepszenie bytu najbardziej potrzebującym mieszkańcom, którzy bardzo często popadają w pauperyzację nie tylko z własnej winy.
Istotne są wydatki na infrastrukturę w mieście i gminie a jak wiadomo bolączką Makowa Podhalańskiego jest ruch drogowy przebiegający od niepamiętnych czasów przez centrum miasta. - I chociaż mieszkańcy obawiają się utraty miejsc pracy na wypadek powstania obwodnicy miejskiej - to warto nad tą kwestią także debatować - bo jak wskazują na to liczne badania i analizy w Polsce - obwodnice miejskie przynoszą w ogólnym rozrachunku oszczędności budżetowe i poprawiają życie mieszkańców w znacznym stopniu a nawet przyczyniają się do powstawania nowych miejsc pracy.
Podobnie jest z oszczędnościami płynącymi z pozyskiwania środków unijnych a także dotacji marszałkowskich z Krakowa - bo jakoś ostatnio Maków Podhalański jest jakby spychany na pobocze w inwestycjach województwa.
Zasługujemy na więcej niż otrzymujemy w końcówce drugiej dekady XXI wieku. - Ograniczamy emisję zanieczyszczeń z domowych kotłowni centralnego ogrzewania, montujemy na własny koszt ogniwa fotowoltaiczne lub kotły i piece centralnego ogrzewania - częściowo refundowane - ale to nie my zanieczyszczamy nasze miasto i gminę ale w dużej mierze transport kołowy, który taranuje naszą ekologię.
Zapowiada się interesujące spotkanie w dniu 16 lipca - na które warto przybyć chociażby dla udowodnienia, że nie jesteśmy obojętni na to, co dzieje się bez nas o nas. - Tym bardziej, że stanowimy o naszym miejscu nie tylko w powiecie i kraju ale także w Unii Europejskiej, która nie bardzo obecnie wspiera polską rację stanu.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj