„Kwestie dostępu prasy do informacji należy rozpatrywać z punktu widzenia podstawowej zasady demokratycznego państwa prawnego, jaką jest zasada jawności życia publicznego (art. 2 Konstytucji RP), zasady wolności prasy (art. 14 Konstytucji RP) oraz konstytucyjnego prawa obywatela do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej (art. 61 Konstytucji RP), a także konstytucyjnej wolności wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji (art. 54 ust. 1 Konstytucji RP), określanej jako wolność wypowiedzi”. Zgodnie z Prawem prasowym (art. 3a) w zakresie prawa dostępu prasy do informacji publicznej stosuje się przepisy ustawy o dostępie do informacji publicznej. Prawo dostępu do informacji publicznej swoim zakresem obejmuje również organy samorządu terytorialnego. Art. 4 ust. 1 Prawa prasowego poszerza katalog podmiotów zobowiązanych do udzielania prasie informacji o podmioty niewymienione w tej ustawie. Chodzi tu o przedsiębiorców i podmioty niezaliczone do sektora finansów publicznych oraz niedziałające w celu osiągnięcia zysku. Oznacza to, że jeżeli dziennikarz adresuje swój wniosek do organu władzy publicznej, to zastosowanie będą miały przepisy powołanej ustawy o dostępie do informacji publicznej; natomiast w przypadku skierowania przez dziennikarza wniosku o informację do podmiotu niezaliczonego do sektora finansów publicznych, właściwa będzie procedura przewidziana w art. 4 prawa prasowego. Art. 61 Konstytucji RP gwarantuje każdemu, w tym również dziennikarzowi, „prawo do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej", obejmującą informację o "działalności organów samorządu gospodarczego i zawodowego, a także innych osób oraz jednostek organizacyjnych w zakresie, w jakim wykonują one zadania władzy publicznej i gospodarują mieniem komunalnym lub majątkiem Skarbu Państwa", jak również informację o osobach pełniących funkcje publiczne. Prawo do informacji obejmuje również dostęp do dokumentów oraz "wstęp na posiedzenia kolegialnych organów władzy publicznej pochodzących z powszechnych wyborów". Prawo wyrażone w art. 61 Konstytucji jest konsekwencją zasady przejrzystości systemu sprawowania władzy (art. 2 Konstytucji RP) ustanowionej dla realizacji społecznej kontroli władzy i zapobiegania jej nadużyciom oraz poprawiania jakości pracy administracji publicznej. Zasada jawności działania organów państwa, nazywana niekiedy "przejrzystością administracji" uważana jest za jedną z fundamentalnych wartości państwa prawa oraz warunek efektywnego funkcjonowania systemu. Regulację art. 61 Konstytucji RP uzupełniają gwarancje: swobody wypowiedzi, a w tym m.in. pozyskiwania informacji (art. 54 ust. 1 Konstytucji RP). Ponadto „[...] wolność prasy w rozumieniu art. 14 Konstytucji RP nie ogranicza się do rozpowszechniania wiadomości i informacji, lecz obejmuje także dostęp do legalnych źródeł informacji. Należy w związku z tym przyjąć, że wolność prasy chroni także prawo prasy do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej, prawo dostępu do dokumentów będących w posiadaniu tych organów oraz prawo wstępu na posiedzenia kolegialnych organów władzy publicznej pochodzących z wyborów powszechnych, z możliwością rejestracji dźwięku i obrazu. Uprawnieniom tym odpowiada obowiązek właściwych organów władzy publicznej udzielania prasie informacji o ich działalności, zapewnienia dostępu do dokumentów oraz zapewnienia wstępu na posiedzenia kolegialnych organów władzy publicznej" (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 czerwca 2000 r., sygn. akt II RN 64/00)
| Źródło: bip.malopolska.pl/umsuchabeskidzka / dziennikustaw.gov.pl / bip.gov.pl
Czego brakuje w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Miejskiego w Suchej Beskidzkiej?
Biuletyn Informacji Publicznej (BIP) został stworzony w celu powszechnego udostępniania informacji publicznej w postaci elektronicznej. Biuletyn ten składa się z witryn WWW, na których władze publiczne oraz inne podmioty wykonujące zadania publiczne udostępniają >> Informacje publiczne wymagane przez polskie prawo >>.
Głównym zadaniem strony głównej BIP, na której się obecnie znajdujesz, jest udostępnianie:
- adresów stron BIP podmiotów zobowiązanych do prowadzenia Biuletynu,
- podstawowych danych teleadresowych tych podmiotów oraz informacji o redaktorach stron podmiotowych BIP.
Obecnie dostęp do informacji o podmiotach jest możliwy przez spis podmiotów, mapę i moduł wyszukujący.
Po pierwsze, brakuje od jakiegoś czasu - zdjęcia burmistrza Stanisława Lichosyta:
Chociaż, do niedawna - zdjęcie widniało obok "bogatej" biografii Stanisława Lichosyta, który nie dokłada starań, aby BIP był rzetelnie prowadzony w interesie ogólnym obywateli, a jednocześnie nie szczędzi środków na działalność propagandową, nawet ostatnio do tego celu zatrudnił dziennikarza, o czym redakcję powiadomił 23 listopada br. sekretarz gminy Zbigniew Maryon:
- Pan Wojciech Ciomborowski zatrudniony jest do pomocy przy redagowaniu miesięcznika „Ziemia Suska” oraz strony internetowej Urzędu Miasta Sucha Beskidzka na okres od 1 września 2020 roku do 31 grudnia 2020 rok
Z poważaniem
Sekretarz Gminy Zbigniew Maryon /podpisano elektronicznie/
- Czy więc "najęty dziennikarz" - wypełnia zadania prasowe oparte o wolność słowa, i czy jest nadal wiarygodny, czy jedynie pracownikiem burmistrza - opłacanym i piszącym artykuły propagandowe?
- Wojciech Ciomborowski. Dziennikarz regionalnie piszący dla kilku dzienników prasowych? - Jeżeli dziennikarz - to bardzo zależny od finansowania przez ten samorząd terytorialny, i nie ma mowy o tym, że jest to dziennikarz z prawdziwego zdarzenia, piszący w oparciu o wolność słowa gwarantowaną konstytucyjnie prasie niezależnej od finansowania publicznego. - "Ziemia Suska', to gazeta samorządowa płatna - wydawana za publiczne pieniądze, gdzie burmistrz publikuje reklamy "zaufanych"? Gazeta wydawana za publiczne pieniądze - to nadal propaganda, o czym poniżej.
Stanisław Lichosyt, burmistrz Suchej Beskidzkiej - zamiast minimalizować koszty informowania społeczeństwa, za pomocą prasy niezależnej od finansowania publicznego - to podwyższa te koszty.
Stanisław Lichosyt, burmistrz Suchej Beskidzkiej - zamiast minimalizować koszty informowania społeczeństwa, za pomocą prasy niezależnej od finansowania publicznego - to podwyższa te koszty.
Tak było do niedawna. - Kto i dlaczego usunął zdjęcie burmistrza Stanisława Lichosyta, lub na czyje polecenie? Administratorem BIP Urzędu Miasta Sucha Beskidzka jest:
- Właśnie. To jest problem z poszanowaniem praw obywatelskich - 606 odwiedzin (wszystkich wyświetleń) - informacji o Stanisławie Lichosycie w BIP, czyli za darmo - natomiast setki lub tysiące informacji w witrynie propagandowej utrzymywanej za publiczne środki finansowe, gdzie pod czujnym okiem burmistrza redagowane są artykuły służące praktycznie ciągłej kampanii wyborczej - pozbawione wolności słowa i krytyki prasowej - co jest zastrzeżone przez Ustawodawcę tylko i wyłącznie dla prasy prywatnej wydawanej bez udziału środków publicznych.
Warto więc przeczytać, co zalecił RPO w kwestii prowadzenia przez JST wpisów w BIP: RPO: W okresie epidemii informacje dla obywateli w BIP urzędów miast i gmin muszą być jak najbardziej aktualne. - Dla administratorów z Urzędu Miasta w Suchej Beskidzkiej - prawo widocznie jest fikcją i piszą lub publikują tylko to, na co zgodę otrzymają od burmistrza.
Stanisław Lichosyt, opublikował chociaż skróconą bardzo biografię - czego nie można napisać już o Krystianie Krzeszowiaku, przewodniczącym rady miejskiej - funkcjonariuszu publicznym, który najczęściej ironizuje podczas sesji rady miejskiej, w kierunku Stanisława Lichosyta - ale o poszanowaniu prawa, w jego wydaniu mowy być nie może - zwłaszcza tego prawa określonego art. 11 Karty Praw Podstawowych UE oraz art. 2 Ustawy Prawo prasowe.
Krystian Krzeszowiak - jest funkcjonariuszem publicznym, mającym za zadanie pracę na rzecz wszystkich mieszkańców gminy Sucha Beskidzka - szanując każdego ze szczególną troską, co wiadomo nie jest jego silną stroną. - Nie tak dawno, wręcz odbierał głos mieszkańcowi, który pofatygował się osobiście na sesję, aby jawnie i publicznie wypowiedzieć swoje żale wobec tego samorządu i tej rady miejskiej. - Biała plama w BIP! - Wstydzi się swojej biografii? - Może zbyt wielu ludzi nie wie tego, co powinni o radnym, który w BIP powinien ujawnić swój program wyborczy, jaki przyświecał kampanii do wyborów samorządowych w 2018 r. - Uznał zapewne, że wszyscy go znają, że wszyscy wiedzą o nim to, co nie jest tajne, a powinno być upublicznione. - Łatwiej układać się będąc anonimowym? - Zapewne łatwiej. Na ulicach także nie jest rozpoznawalny przez mieszkańców, i nie tylko mieszkańców miasta i gminy! Samorządowcy ukrywają się przed opinią publiczną, a jeżeli występują publicznie - to starają się, aby jedynie propagandowe wydawnictwa finansowane z budżetu samorządowego - pisały o nich chwalebnie i "poprawnie". - Podatki społeczeństwa, w dużej mierze kierowane są na działania czysto propagandowe. - W taki sposób politycy lokalni - na promocję w kampaniach wyborczych wydają mniej - bo wcześniej przez pięć lat - zapewniają sobie promocję - za publiczne środki finansowe.
Oblicze przewodniczącego rady miejskiej Suchej Beskidzkiej - widnieje jednak w witrynie propagandowej, wydawanej za publiczne pieniądze! Taka kryptoreklama na najbliższe wybory samorządowe - z budżetu publicznego.
Krystian Krzeszowiak (źródło: witryna publiczna, osoba publiczna)
Krystian Krzeszowiak, nie jest anonimową postacią w sieci internetowej - ale najchętniej korzysta z witryny propagandowej, o której była mowa powyżej - opłacanej za publiczne środki finansowe - ale skutecznie promującej tylko walory urzędników i radnych - lecz bez ujawniania takich informacji, jak ta, którą skutecznie pomijają radni na sesjach, a przewodniczący Krystian Krzeszowiak oraz burmistrz Stanisław Lichosyt - najchętniej utajniliby przed opinią społeczną, chociażby, jak to: Wystąpienie pokontrolne Regionalnej Izby Obrachunkowej względem Urzędu Miejskiego w Suchej Beskidzkiej za lata 2017, 2018 i 2019 wykazuje nieprawidłowości.
PWN definiuje propagandę następująco:
Bardzo wymowne jest "narzucenie odbiorcom..."
Radni, nie są urzędnikami - ale bardzo chętnie korzystają z publicznych środków na propagandę - zwłaszcza, jeżeli ta propaganda jest w wielu przypadkach ukrywana pod informacją publikowaną, w witrynie internetowej nie będącej wydawnictwem prasowym - lecz właśnie wydawnictwem propagandowym - bardzo często prowadzonym bez zgody właściwego miejscowo sądu okręgowego, co jest elementem Ustawy Prawo prasowe.
Chociaż, BIP jest obowiązkowym dla wiadomości publicznej - to nie wiadomo dlaczego następuje tutaj przekierowanie na witrynę propagandową!?
źródło: BIP >> TUTAJ >>.
Przekierowywanie z BIP urzędu, na propagandową witrynę wydawaną (komercyjną, fakturowaną za usługi) - w oparciu o powiększenie kosztów publicznych utrzymania Urzędu Miejskiego w Suchej Beskidzkiej - jest nadużyciem prawa i utrudnianiem obywatelom kontroli społecznej nad działalnością tej rady miejskiej, pod przewodnictwem Krystiana Krzeszowiaka. - A na sesjach Stanisław Lichosyt wygłasza swoje peany o tym, jak bardzo musi oszczędzać i szanować finanse publiczne - między innymi podwyższając jednocześnie opłaty za wywóz śmieci odbieranych z indywidualnych gospodarstw domowych. - Mieszkańcy powinni opierając się o swoje prawa - częściej żądać informacji o finansach publicznych. Blisko dziesięć tysięcy mieszkańców - daje się "rolować" niewielkiej grupie samorządowców czerpiących korzyści z propagandy, którzy ani myślą oszczędzać - a o briefingach prasowych, udzielaniu się dla niezależnej prasy i mediów prasowych - mowy raczej nie ma. Zresztą "pozyskanie" dziennikarza do celów propagandowych źle świadczy o dziennikarzu i jeszcze gorzej o zlecającym pisanie propagandy.
Czego jeszcze nie przeczytamy w BIP? Otóż, nie ma nic o biografiach radnych miejskich Suchej Beskidzkiej. - Widnieją jedynie imiona i nazwiska, stanowiska lub funkcje w radzie oraz indywidualne adresy e-mail - co zostało utworzone, po interwencji prasowej redakcji suskiDlaWas.info - wcześniej radni nie publikowali adresów e-mail do siebie jako do radnych. - Tutaj warto wspomnieć, że nadal korzystają z prywatnych numerów telefonów, nie rozliczając się z przetwarzania danych osób komunikujących się z radnymi w sprawach dotyczących wykonywanych mandatów w JST , czyli RODO!
Radni ślubowali następująco:
Radni publikują swoje KOMPETENCJE >> przekierowanie >> - pomijając już publikację obowiązków, które wynikają między innymi z Konstytucji RP, ale także w USTAWIE O SAMORZĄDZIE GMINNYM, gdzie czytamy między innymi:
Art. 23.
1. Radny obowiązany jest kierować się dobrem wspólnoty samorządowej gminy. Radny utrzymuje stałą więź z mieszkańcami oraz ich organizacjami, a w szczególności przyjmuje zgłaszane przez mieszkańców gminy postulaty i przedstawia je organom gminy do rozpatrzenia, nie jest jednak związany instrukcjami wyborców.
2. Radni mogą tworzyć kluby radnych. 3. Klub radnych tworzy co najmniej
3 radnych.
4. Zasady działania klubów radnych określa statut gminy;
- Czyli utrzymywanie stałej więzi z mieszkańcami... - Czy mieszkańcy Suchej Beskidzkiej w liczbie blisko dziesięciu tysięcy ludzi - potwierdzają, że mają stałe więzi z radnymi tej kadencji? Prowadzicie z radnymi liczną korespondencję, radni was odwiedzają - pomagają w problemach z urzędem itd.? - Redakcja chętnie pozna opinie czytelników - w tym celu proszę pisać do redakcji indywidualnie. Tajemnica prasowa gwarantowana.
Dalej, w ustawie czytamy:
Art. 23a.
1. Przed przystąpieniem do wykonywania mandatu radni składają ślubowanie: „Wierny Konstytucji i prawu Rzeczypospolitej Polskiej, ślubuję uroczyście obowiązki radnego sprawować godnie, rzetelnie i uczciwie, mając na względzie dobro mojej gminy i jej mieszkańców”.
2. Ślubowanie odbywa się w ten sposób, że po odczytaniu roty wywołani kolejno radni powstają i wypowiadają słowo „ślubuję”. Ślubowanie może być złożone z dodaniem zdania: „Tak mi dopomóż Bóg”.
3. Radni nieobecni na pierwszej sesji rady gminy oraz radni, którzy uzyskali mandat w czasie trwania kadencji, składają ślubowanie na pierwszej sesji, na której są obecni.
- Radni ślubują na wierność Konstytucji i prawu Rzeczypospolitej Polskiej (to prawo uwzględnia także prawo UE i prawo międzynarodowe) - czyli także poszanowanie wobec Ustawy Prawo prasowe, wierność wobec Wyroku Sądu Najwyższego z dnia 1 czerwca 2000 r. III RN 64/00. - Tutaj redakcja oświadcza, że radni rady miejskiej Suchej Beskidzkiej - notorycznie naruszają te prawa! W tej kwestii będzie jeszcze zapewne pora napisać wkrótce - bo radni naruszający prawo - nie mogą pełnić mandatu publicznego. Tą problematyką musi zająć się odpowiedni organ państwa - aby naruszający prawo radni byli wykluczeni z możliwości pełnienia stanowisk i funkcji w samorządzie. - Jest to oczywiście w świetle prawa RP oraz chociażby art. 11 Karty Praw Podstawowych UE.
Kontynuując wypisy z ustawy o samorządzie gminnym - czytamy:
Art. 24.
1. Radny jest obowiązany brać udział w pracach rady gminy i jej komisji oraz innych instytucji samorządowych, do których został wybrany lub desygnowany.
2. W wykonywaniu mandatu radnego radny ma prawo, jeżeli nie narusza to dóbr osobistych innych osób, do uzyskiwania informacji i materiałów, wstępu do pomieszczeń, w których znajdują się te informacje i materiały, oraz wglądu w działalność urzędu gminy, a także spółek z udziałem gminy, spółek handlowych z udziałem gminnych osób prawnych, gminnych osób prawnych, oraz zakładów, przedsiębiorstw i innych gminnych jednostek organizacyjnych, z zachowaniem przepisów o tajemnicy prawnie chronionej.
3. W sprawach dotyczących gminy radni mogą kierować interpelacje i zapytania do wójta.
4. Interpelacja dotyczy spraw o istotnym znaczeniu dla gminy. Interpelacja powinna zawierać krótkie przedstawienie stanu faktycznego będącego jej przedmiotem oraz wynikające z niej pytania.
5. Zapytania składa się w sprawach aktualnych problemów gminy, a także w celu uzyskania informacji o konkretnym stanie faktycznym. Przepis ust. 4 zdanie drugie stosuje się odpowiednio.
6. Interpelacje i zapytania składane są na piśmie do przewodniczącego rady, który przekazuje je niezwłocznie wójtowi. Wójt, lub osoba przez niego wyznaczona, jest zobowiązana udzielić odpowiedzi na piśmie nie później niż w terminie 14 dni od dnia otrzymania interpelacji lub zapytania.
7. Treść interpelacji i zapytań oraz udzielonych odpowiedzi podawana jest do publicznej wiadomości poprzez niezwłoczną publikację w Biuletynie Informacji Publicznej i na stronie internetowej gminy, oraz w inny sposób zwyczajowo przyjęty
Bardzo ważna informacja dla obywateli, którym zarówno burmistrz Stanisław Lichosyt, oraz rada jako organ samorządu - "kładą kłody pod nogi". - Ile, to kontroli - w działalność urzędu dokonali radni od początku kadencji, ile dokumentów zażądali od urzędników, a ile to razy radni skontaktowali się z przedstawicielami prasy niezależnej od finansowania publicznego - w interesie mieszkańców całej gminy, których reprezentują i poniekąd, w imieniu których podejmują uchwały? Tutaj redakcja poczeka - zapewne bez efektu - na informacje od radnych. który notorycznie łamią prawa prasy i najchętniej tłumią wolność słowa gwarantowaną prawem. - Czy, dowiemy się dokładnie, ile interpelacji wpłynęło od początku kadencji 2018-2020? Przewodniczący rady Krystian Krzeszowiak postanowiła naruszając prawo nie udzielać rzetelnych informacji o jego i rady działalności bieżącej.
Radnym zakazane jest:
Art. 24e.
1. Radni nie mogą podejmować dodatkowych zajęć ani otrzymywać darowizn mogących podważyć zaufanie wyborców do wykonywania mandatu zgodnie z art. 23a ust. 1.
2. Radni nie mogą powoływać się na swój mandat w związku z podjętymi dodatkowymi zajęciami bądź działalnością gospodarczą prowadzoną na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami.
Ale radni - niezmiernie często udzielają się jako wydawcy w Internecie - między innymi w tak zwanych "social media", które w rzeczywistości są platformami usługowymi komercyjnymi. - skoro radny udziela się pisząc na swoim profilu/koncie - opisując to, co powiązane jest z mandatem w radzie - to prowadzi działalność wydawniczą, nie zgłoszoną do właściwego sądu okręgowego. To jest nadużycie prawa i niedopełnienie obowiązków.
Tyle tymczasem. Braków w BIP poszukują czytelnicy i zgłaszają je redakcji w celu weryfikacji. Redakcja analizuje informacje, zadaje nawet bardzo niewygodne pytania burmistrzowi Stanisławowi Lichosytowi, sekretarzowi gminy Zbigniewowi Maryonowi, przewodniczącemu rady miejskiej Krystianowi Krzeszowiakowi i pracownikom Urzędu Miejskiego w Suchej Beskidzkiej. - Relacje prasy z urzędnikami i radnymi są bardzo często torpedowane nadużywaniem prawa, lub niedopełniania obowiązków - przez zobowiązanych do udzielania bieżących informacji i informacji na życzenie prasy. - Tymi sprawami, jednak władnym jest zająć się zawsze organ państwa upoważniony ustawą do podejmowania działań w interesie praw prasy.
Warto więc przeczytać, co zalecił RPO w kwestii prowadzenia przez JST wpisów w BIP: RPO: W okresie epidemii informacje dla obywateli w BIP urzędów miast i gmin muszą być jak najbardziej aktualne. - Dla administratorów z Urzędu Miasta w Suchej Beskidzkiej - prawo widocznie jest fikcją i piszą lub publikują tylko to, na co zgodę otrzymają od burmistrza.
Stanisław Lichosyt, opublikował chociaż skróconą bardzo biografię - czego nie można napisać już o Krystianie Krzeszowiaku, przewodniczącym rady miejskiej - funkcjonariuszu publicznym, który najczęściej ironizuje podczas sesji rady miejskiej, w kierunku Stanisława Lichosyta - ale o poszanowaniu prawa, w jego wydaniu mowy być nie może - zwłaszcza tego prawa określonego art. 11 Karty Praw Podstawowych UE oraz art. 2 Ustawy Prawo prasowe.
Krystian Krzeszowiak - jest funkcjonariuszem publicznym, mającym za zadanie pracę na rzecz wszystkich mieszkańców gminy Sucha Beskidzka - szanując każdego ze szczególną troską, co wiadomo nie jest jego silną stroną. - Nie tak dawno, wręcz odbierał głos mieszkańcowi, który pofatygował się osobiście na sesję, aby jawnie i publicznie wypowiedzieć swoje żale wobec tego samorządu i tej rady miejskiej. - Biała plama w BIP! - Wstydzi się swojej biografii? - Może zbyt wielu ludzi nie wie tego, co powinni o radnym, który w BIP powinien ujawnić swój program wyborczy, jaki przyświecał kampanii do wyborów samorządowych w 2018 r. - Uznał zapewne, że wszyscy go znają, że wszyscy wiedzą o nim to, co nie jest tajne, a powinno być upublicznione. - Łatwiej układać się będąc anonimowym? - Zapewne łatwiej. Na ulicach także nie jest rozpoznawalny przez mieszkańców, i nie tylko mieszkańców miasta i gminy! Samorządowcy ukrywają się przed opinią publiczną, a jeżeli występują publicznie - to starają się, aby jedynie propagandowe wydawnictwa finansowane z budżetu samorządowego - pisały o nich chwalebnie i "poprawnie". - Podatki społeczeństwa, w dużej mierze kierowane są na działania czysto propagandowe. - W taki sposób politycy lokalni - na promocję w kampaniach wyborczych wydają mniej - bo wcześniej przez pięć lat - zapewniają sobie promocję - za publiczne środki finansowe.
Oblicze przewodniczącego rady miejskiej Suchej Beskidzkiej - widnieje jednak w witrynie propagandowej, wydawanej za publiczne pieniądze! Taka kryptoreklama na najbliższe wybory samorządowe - z budżetu publicznego.
Krystian Krzeszowiak (źródło: witryna publiczna, osoba publiczna)
Krystian Krzeszowiak, nie jest anonimową postacią w sieci internetowej - ale najchętniej korzysta z witryny propagandowej, o której była mowa powyżej - opłacanej za publiczne środki finansowe - ale skutecznie promującej tylko walory urzędników i radnych - lecz bez ujawniania takich informacji, jak ta, którą skutecznie pomijają radni na sesjach, a przewodniczący Krystian Krzeszowiak oraz burmistrz Stanisław Lichosyt - najchętniej utajniliby przed opinią społeczną, chociażby, jak to: Wystąpienie pokontrolne Regionalnej Izby Obrachunkowej względem Urzędu Miejskiego w Suchej Beskidzkiej za lata 2017, 2018 i 2019 wykazuje nieprawidłowości.
PWN definiuje propagandę następująco:
propaganda
[łac.], celowe oddziaływanie na zbiorowości i jednostki zmierzające do pozyskania zwolenników i sojuszników, wpojenia pożądanych przekonań i wywołania określonych dążeń i zachowań.
Zwykle celem jest upowszechnienie (narzucenie odbiorcom) trwałych postaw; wtedy propaganda jest jednym z kanałów indoktrynacji (więcej: przekierowanie >> propaganda >> PWN >>. Oddziaływania doraźne służące konkretnym celom są zw. agitacją. W kształtowaniu postaw za pośrednictwem przekazu informacji są wykorzystywane środki perswazji intelektualnej i emocjonalnej (słowa, gesty, symbole, skojarzenia, obrazy), rozmaite metody manipulacji (np. prowokacji, dezinformacji, tendencyjnej selekcji i interpretacji faktów); niekiedy propaganda staje się nośnikiem przymusu moralnego, a nawet przemocy psychicznej i symbolicznej.
Bardzo wymowne jest "narzucenie odbiorcom..."
Radni, nie są urzędnikami - ale bardzo chętnie korzystają z publicznych środków na propagandę - zwłaszcza, jeżeli ta propaganda jest w wielu przypadkach ukrywana pod informacją publikowaną, w witrynie internetowej nie będącej wydawnictwem prasowym - lecz właśnie wydawnictwem propagandowym - bardzo często prowadzonym bez zgody właściwego miejscowo sądu okręgowego, co jest elementem Ustawy Prawo prasowe.
Chociaż, BIP jest obowiązkowym dla wiadomości publicznej - to nie wiadomo dlaczego następuje tutaj przekierowanie na witrynę propagandową!?
źródło: BIP >> TUTAJ >>.
Przekierowywanie z BIP urzędu, na propagandową witrynę wydawaną (komercyjną, fakturowaną za usługi) - w oparciu o powiększenie kosztów publicznych utrzymania Urzędu Miejskiego w Suchej Beskidzkiej - jest nadużyciem prawa i utrudnianiem obywatelom kontroli społecznej nad działalnością tej rady miejskiej, pod przewodnictwem Krystiana Krzeszowiaka. - A na sesjach Stanisław Lichosyt wygłasza swoje peany o tym, jak bardzo musi oszczędzać i szanować finanse publiczne - między innymi podwyższając jednocześnie opłaty za wywóz śmieci odbieranych z indywidualnych gospodarstw domowych. - Mieszkańcy powinni opierając się o swoje prawa - częściej żądać informacji o finansach publicznych. Blisko dziesięć tysięcy mieszkańców - daje się "rolować" niewielkiej grupie samorządowców czerpiących korzyści z propagandy, którzy ani myślą oszczędzać - a o briefingach prasowych, udzielaniu się dla niezależnej prasy i mediów prasowych - mowy raczej nie ma. Zresztą "pozyskanie" dziennikarza do celów propagandowych źle świadczy o dziennikarzu i jeszcze gorzej o zlecającym pisanie propagandy.
Czego jeszcze nie przeczytamy w BIP? Otóż, nie ma nic o biografiach radnych miejskich Suchej Beskidzkiej. - Widnieją jedynie imiona i nazwiska, stanowiska lub funkcje w radzie oraz indywidualne adresy e-mail - co zostało utworzone, po interwencji prasowej redakcji suskiDlaWas.info - wcześniej radni nie publikowali adresów e-mail do siebie jako do radnych. - Tutaj warto wspomnieć, że nadal korzystają z prywatnych numerów telefonów, nie rozliczając się z przetwarzania danych osób komunikujących się z radnymi w sprawach dotyczących wykonywanych mandatów w JST , czyli RODO!
Radni ślubowali następująco:
Radni publikują swoje KOMPETENCJE >> przekierowanie >> - pomijając już publikację obowiązków, które wynikają między innymi z Konstytucji RP, ale także w USTAWIE O SAMORZĄDZIE GMINNYM, gdzie czytamy między innymi:
Art. 23.
1. Radny obowiązany jest kierować się dobrem wspólnoty samorządowej gminy. Radny utrzymuje stałą więź z mieszkańcami oraz ich organizacjami, a w szczególności przyjmuje zgłaszane przez mieszkańców gminy postulaty i przedstawia je organom gminy do rozpatrzenia, nie jest jednak związany instrukcjami wyborców.
2. Radni mogą tworzyć kluby radnych. 3. Klub radnych tworzy co najmniej
3 radnych.
4. Zasady działania klubów radnych określa statut gminy;
- Czyli utrzymywanie stałej więzi z mieszkańcami... - Czy mieszkańcy Suchej Beskidzkiej w liczbie blisko dziesięciu tysięcy ludzi - potwierdzają, że mają stałe więzi z radnymi tej kadencji? Prowadzicie z radnymi liczną korespondencję, radni was odwiedzają - pomagają w problemach z urzędem itd.? - Redakcja chętnie pozna opinie czytelników - w tym celu proszę pisać do redakcji indywidualnie. Tajemnica prasowa gwarantowana.
Dalej, w ustawie czytamy:
Art. 23a.
1. Przed przystąpieniem do wykonywania mandatu radni składają ślubowanie: „Wierny Konstytucji i prawu Rzeczypospolitej Polskiej, ślubuję uroczyście obowiązki radnego sprawować godnie, rzetelnie i uczciwie, mając na względzie dobro mojej gminy i jej mieszkańców”.
2. Ślubowanie odbywa się w ten sposób, że po odczytaniu roty wywołani kolejno radni powstają i wypowiadają słowo „ślubuję”. Ślubowanie może być złożone z dodaniem zdania: „Tak mi dopomóż Bóg”.
3. Radni nieobecni na pierwszej sesji rady gminy oraz radni, którzy uzyskali mandat w czasie trwania kadencji, składają ślubowanie na pierwszej sesji, na której są obecni.
- Radni ślubują na wierność Konstytucji i prawu Rzeczypospolitej Polskiej (to prawo uwzględnia także prawo UE i prawo międzynarodowe) - czyli także poszanowanie wobec Ustawy Prawo prasowe, wierność wobec Wyroku Sądu Najwyższego z dnia 1 czerwca 2000 r. III RN 64/00. - Tutaj redakcja oświadcza, że radni rady miejskiej Suchej Beskidzkiej - notorycznie naruszają te prawa! W tej kwestii będzie jeszcze zapewne pora napisać wkrótce - bo radni naruszający prawo - nie mogą pełnić mandatu publicznego. Tą problematyką musi zająć się odpowiedni organ państwa - aby naruszający prawo radni byli wykluczeni z możliwości pełnienia stanowisk i funkcji w samorządzie. - Jest to oczywiście w świetle prawa RP oraz chociażby art. 11 Karty Praw Podstawowych UE.
Kontynuując wypisy z ustawy o samorządzie gminnym - czytamy:
Art. 24.
1. Radny jest obowiązany brać udział w pracach rady gminy i jej komisji oraz innych instytucji samorządowych, do których został wybrany lub desygnowany.
2. W wykonywaniu mandatu radnego radny ma prawo, jeżeli nie narusza to dóbr osobistych innych osób, do uzyskiwania informacji i materiałów, wstępu do pomieszczeń, w których znajdują się te informacje i materiały, oraz wglądu w działalność urzędu gminy, a także spółek z udziałem gminy, spółek handlowych z udziałem gminnych osób prawnych, gminnych osób prawnych, oraz zakładów, przedsiębiorstw i innych gminnych jednostek organizacyjnych, z zachowaniem przepisów o tajemnicy prawnie chronionej.
3. W sprawach dotyczących gminy radni mogą kierować interpelacje i zapytania do wójta.
4. Interpelacja dotyczy spraw o istotnym znaczeniu dla gminy. Interpelacja powinna zawierać krótkie przedstawienie stanu faktycznego będącego jej przedmiotem oraz wynikające z niej pytania.
5. Zapytania składa się w sprawach aktualnych problemów gminy, a także w celu uzyskania informacji o konkretnym stanie faktycznym. Przepis ust. 4 zdanie drugie stosuje się odpowiednio.
6. Interpelacje i zapytania składane są na piśmie do przewodniczącego rady, który przekazuje je niezwłocznie wójtowi. Wójt, lub osoba przez niego wyznaczona, jest zobowiązana udzielić odpowiedzi na piśmie nie później niż w terminie 14 dni od dnia otrzymania interpelacji lub zapytania.
7. Treść interpelacji i zapytań oraz udzielonych odpowiedzi podawana jest do publicznej wiadomości poprzez niezwłoczną publikację w Biuletynie Informacji Publicznej i na stronie internetowej gminy, oraz w inny sposób zwyczajowo przyjęty
Bardzo ważna informacja dla obywateli, którym zarówno burmistrz Stanisław Lichosyt, oraz rada jako organ samorządu - "kładą kłody pod nogi". - Ile, to kontroli - w działalność urzędu dokonali radni od początku kadencji, ile dokumentów zażądali od urzędników, a ile to razy radni skontaktowali się z przedstawicielami prasy niezależnej od finansowania publicznego - w interesie mieszkańców całej gminy, których reprezentują i poniekąd, w imieniu których podejmują uchwały? Tutaj redakcja poczeka - zapewne bez efektu - na informacje od radnych. który notorycznie łamią prawa prasy i najchętniej tłumią wolność słowa gwarantowaną prawem. - Czy, dowiemy się dokładnie, ile interpelacji wpłynęło od początku kadencji 2018-2020? Przewodniczący rady Krystian Krzeszowiak postanowiła naruszając prawo nie udzielać rzetelnych informacji o jego i rady działalności bieżącej.
Radnym zakazane jest:
Art. 24e.
1. Radni nie mogą podejmować dodatkowych zajęć ani otrzymywać darowizn mogących podważyć zaufanie wyborców do wykonywania mandatu zgodnie z art. 23a ust. 1.
2. Radni nie mogą powoływać się na swój mandat w związku z podjętymi dodatkowymi zajęciami bądź działalnością gospodarczą prowadzoną na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami.
Ale radni - niezmiernie często udzielają się jako wydawcy w Internecie - między innymi w tak zwanych "social media", które w rzeczywistości są platformami usługowymi komercyjnymi. - skoro radny udziela się pisząc na swoim profilu/koncie - opisując to, co powiązane jest z mandatem w radzie - to prowadzi działalność wydawniczą, nie zgłoszoną do właściwego sądu okręgowego. To jest nadużycie prawa i niedopełnienie obowiązków.
Tyle tymczasem. Braków w BIP poszukują czytelnicy i zgłaszają je redakcji w celu weryfikacji. Redakcja analizuje informacje, zadaje nawet bardzo niewygodne pytania burmistrzowi Stanisławowi Lichosytowi, sekretarzowi gminy Zbigniewowi Maryonowi, przewodniczącemu rady miejskiej Krystianowi Krzeszowiakowi i pracownikom Urzędu Miejskiego w Suchej Beskidzkiej. - Relacje prasy z urzędnikami i radnymi są bardzo często torpedowane nadużywaniem prawa, lub niedopełniania obowiązków - przez zobowiązanych do udzielania bieżących informacji i informacji na życzenie prasy. - Tymi sprawami, jednak władnym jest zająć się zawsze organ państwa upoważniony ustawą do podejmowania działań w interesie praw prasy.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj