– W Polsce jest zainstalowanych 14 robotów chirurgicznych, które pracują i czynnie wykonują operacje – mówi dr Joanna Bubak-Dawidziuk z warszawskiego Szpitala Medicover. Statystyki pokazują, że to wciąż o wiele mniej niż europejska średnia, jednak takich urządzeń w polskich szpitalach i placówkach medycznych przybywa z każdym rokiem. Także lekarze korzystają z nich coraz chętniej, m.in. ze względu na większe bezpieczeństwo, precyzję i mniejsze ryzyko powikłań pooperacyjnych. Lista zastosowań robotów da Vinci jest bardzo szeroka szczególnie w ginekologii, a w ostatnich latach zyskują one dużą popularność zwłaszcza w leczeniu endometriozy, która dotyka szacunkowo nawet co dziesiątą kobietę.