| Źródło: suskiDlaWas.info / Miejska Biblioteka Publiczna w Makowie Podhalańskim
XXVII MIĘDZYNARODOWY BIEG ULICZNY PO ZIEMI MAKOWSKIEJ "CAŁA POLSKA BIEGA"
Sobotnie majowe przedpołudnie od samego rana w Makowie Podhalańskim rozkwitało tym wydarzeniem, słońce rozgrzewało nie tylko atmosferę ale także dawało doping naturalny sportowcom, którzy zapisywali się do biegu głównego oraz do biegu dzieci i młodzieży szkolnej. - Aura sprawiła, że na start przyszedł prawdopodobnie każdy kto tylko mógł i chciał. To dobry znak - rokujący wzrostem zainteresowania imprezami masowymi w Makowie Podhalańskim. Chłód, jaki ostatnio nam wszystkim doskwierał odszedł w niepamięć i wszyscy zgromadzeni na placu przed budynkiem OSP Maków Podhalański Centrum w promieniach słońca oczekiwali na rozpoczęcie imprezy.
Zanim zawodnicy wystartowali na swoich dystansach oraz w swoich dyscyplinach - zrobili zbiorową i indywidualną rozgrzewkę w rytmicznym tempie muzyki w sam raz pasującej do tego, aby mięśnie przygotować do wysiłku. - Nikt, kto poważnie biega nie pomija rozgrzewki - bo kontuzja dla biegacza jest nie tylko traumą ale pozbawieniem uczestnictwa w kolejnych biegach. - Dlatego wszyscy zebrani ochoczo oddawali się skłonom, unoszeniu nóg i ramion, skrętoskłonom, truchtowi i ogólnemu rozgrzewaniu każdej partii mięśniowej, która podczas biegu pochłania ogromne ilości tlenu.
Około godziny dziesiątej nastąpiło uroczyste otwarcie zawodów, które tradycyjnie już praktycznie zrobił Paweł Sala burmistrz Makowa Podhalańskiego. W kilku zdaniach złożył życzenia zawodnikom, którzy licznie przybyli na start. W słowie zachęty burmistrz wygłosił pean na cześć naszego miasta i gminy. - Dobry włodarz - bo sam wielokrotnie bierze czynny udział w organizowanych w mieście i powiecie imprezach sportowych. - Co, prawda tym razem nie pobiegł ale sylwetką daje świadectwo, że sport amatorski i rekreacja nie są mu obce.
Start do biegu głównego zasygnalizował ze startera sam starosta suski Józef Bałos, który również nie szczędzi środków na rozwój sportu i kultury w powiecie suskim i gminach, które ma pod opieką administracyjną. - Tutaj warto podkreślić wojskowy epizod w życiu starosty, który podobnie, jak burmistrz Paweł Sala - nie siedzi jedynie za biurkiem - ale kiedy może to uprawia sporty rekreacyjnie.
Tak więc około godziny dziesiątej trzydzieści - ustawieni na linii startu - biegacze rozpoczęli rywalizację w trzech dyscyplinach: bieg główny na 10 tys. metrów, bieg na 5 tys. metrów oraz marsz nordic walking także na dystansie 5 tys. metrów.
Na uczestników z ambicjami liderów oczekiwały medale okolicznościowe, puchary oraz nagrody rzeczowe jako laury za ponoszony trening, wysiłek organizacyjny i zgłoszenie do biegu. - Bieganie dla przyjemności jest fajne ale bieganie w lidze biegu powiatu suskiego wymaga jednak wielomiesięcznych przygotowań - co w przypadku wielu zawodników jest wręcz historią życia - bowiem biegają odkąd pamiętają.
Każdy medal ma swoją wartość sportową oraz sentymentalną - w wielu domach medale są dowodami na to, że siedzenie w domu, uprawianie sportu tylko przed telewizorem nie daje nic - trzeba wyjść na łono natury, między ludzi - aby doświadczyć adrenaliny spływającej do każdego włókna mięśniowego. - Sport, to także życie towarzyskie, to rozmowy o wszystkim i niczym podczas treningów - sport łączy ludzi - także pokolenia - dając poczucie większych możliwości. To dobra metoda na ucieczkę przed niepotrzebnym stresem samotności. Bieganie jest także tanim sportem - bynajmniej to bieganie amatorskie. - Nie mniej konieczna jest opieka medyczna - badania lekarskie przed każdymi zawodami, warto skonsultować się ze specjalistą od medycyny sportowej. Kontuzje są częsta zmorą zawodników - zwłaszcza amatorów - zwłaszcza kontuzje ścięgien. - Poza tym pamiętając chociażby Tomasza Hopfera popularyzatora biegania miejskiego - warto zatroszczyć się o kontakty z kardiologiem - bo, sport to zdrowie - ale, nie każde serce to wie.
Całą trasę biegu zabezpieczali funkcjonariusze Policji oraz druhowie OSP - dając zarówno zawodnikom, jak też użytkownikom ulic bezpieczeństwo czynne i bierne. Biegi zaplanowano w tej części Makowa Podhalańskiego, gdzie START i META znajdowały się w tym samym punkcie pomiaru czasu startu i ukończenia biegów - czyli, na ulicy im. Tadeusza Kościuszki - także sportowca swoich czasów - wielokrotnie dającego świadectwo swojej kondycji fizycznej. Miejski Dom Kultury, OSP Maków Podhalański Centrum oraz Miejska Przychodnia Zdrowia ale także Urząd Miejski - czyli, placówki towarzyszące wydarzeniu - stanowią dobre miejsce na organizację każdego roku od dwudziestu siedmiu lat imprez biegowych organizowanych w Makowie Podhalańskim cyklicznie.
Sportowa rywalizacja, to także wyzwania losu - trzeba wiele samozaparcia, aby uprawiać rekreacyjne bieganie mając dodatkowe życiowe wyzwanie. - Tym bardziej satysfakcjonujące jest ukończenie każdego biegu, każdego dystansu. Brawo - aż, chce się wykrzyknąć i napisać. Ludzi pozytywnie zakręconych warto podziwiać a jeszcze bardziej naśladować. - Wspaniały sposób na spędzanie czasu w gronie osób bliskich sercu. A wiadomo, że serce się wzmacnia z każdym krokiem biegu lub marszu. I o to chodzi, aby bawić się życiem - ile, tylko można wyciskać z darów losu uśmiech i satysfakcję.
Juniorzy i seniorzy na miejscu dali pokaz witalności, o jakiej wielu Polaków nadal tylko marzy siedząc przed komputerem albo w samochodzie. Wzorce trzeba czerpać z tych, którym nie brakuje chęci i zapału do założenia sportowego obuwia i stroju sportowego - jakże to na miarę XXI wieku. - Kondycja przydaje się w różnych okolicznościach a sportowa sylwetka pomaga w nawiązywaniu kontaktów zawodowych, biznesowych lub chociażby wzorcowych relacji rodzinnych.
Zawodnicy mijali się w obydwu kierunkach - bo, tak ułożona trasa zapewniała nie tylko sprawny przebieg imprezy - ale, także identyczne warunki na trasie. Po umięśnieniu nóg widać, że wielu z zawodników biega od dzieciństwa a ich pasją życia jest pokonywanie własnych słabości i wspinanie się na szczyty wytrzymałości w zdrowiu i humorze. - Istotnym elementem jest odpowiednie nawodnienie organizmu, aby zapewnić wspieranie szybko ubywających kalorii. - Co, prawda zawodnicy nie są poddawani testom antydopingowym ale należy wierzyć, że startują w zamiarze dobrej zabawy - a nie tylko zdobycia nagród rzeczowych.
Miasto i gminę reprezentował burmistrz Makowa Podhalańskiego Paweł Sala, któremu towarzyszyła Halina Rojewska - dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej, która inicjuje wiele imprez kulturalnych w Makowie Podhalańskim w kooperacji z kadrą Domu Kultury w Makowie Podhalańskim. Są to osoby o ogromnym dorobku zawodowym w dziedzinie kreowania rzeczywistości kulturalnej i sportowej miasta i gminy. - Działając w oparciu o długoterminowe planowanie i wspierani przez podwładnych dopinają kalendarz imprez tak, aby każdy mieszkaniec gminy Maków Podhalański znalazł coś dla siebie - co zainteresuje, wciągnie do aktywnego udziału i podejmowania wyzwań. - Organizatorzy i reprezentanci samorządowi mogą przypisać sobie kolejną udaną imprezę społecznie potrzebną i udaną.
Około godziny 12.30 na linii startu stanęli przedstawiciele grupy przedszkolaków i uczniów szkół podstawowych i gimnazjów oraz szkół średnich.
XXVII Międzynarodowy Bieg Uliczny po Ziemi Makowskiej jako pierwszy etap Ligi Biegu Powiatu Suskiego dobrze zainicjował cykl imprez w powiecie suskim - kolejne to: V Półmaraton Fantoma Bieg w Jordanowie, Bieg pod Groniem o puchar wójta gminy Stryszawa, Marsz Nordic Walking o puchar przewodniczącej rady gminy Stryszawa oraz V Charytatywny Bieg Niepodległości w Zembrzycach.
Tak więc przed biegaczami z naszego powiatu jeszcze kilka imprez, które dadzą pole do rywalizacji między najlepszymi i tymi biegającymi amatorsko - do czego w imieniu organizatorów i patronów zapraszam.
AKTUALIZACJA (20.05.2019)
WYNIKI BIEGI DZIECI I MŁODZIEŻY
XXVII MIĘDZYNARODOWY BIEG ULICZNY PO ZIEMI MAKOWSKIEJ
kat. 0-7 dziewczęta (przedszkolaki) dystans: 150 m ilość zawodników: 23
I m-ce Joanna Porębska Maków Podhalański
II m-ce Katarzyna Listwan Maków Podhalański
III m-ce Paulina Barcik Maków Podhalański
kat. 0-7 chłopcy (przedszkolaki) dystans: 150 m ilość zawodników: 39
I m-ce Jan Janiczak Maków Podhalański
II m-ce Grzegorz Sośnicki Zawoja
III m-ce Oliwier Marek Skawica
kat. 1-2 dziewczęta dystans: 150 m ilość zawodników: 26
I m-ce Maja Mędrala Grzechynia
II m-ce Emilia Natanek Białka
III m-ce Anna Winczewska Maków Podhalański
kat. 1-2 chłopcy dystans: 150 m ilość zawodników: 25
I m-ce Kacper Bujnowski Stryszawa
II m-ce Karol Urbański Maków Podhalański
III m-ce Adam Porębski Maków Podhalański
kat. 3-4 dziewczęta dystans: 300 m ilość zawodników: 25
I m-ce Wiktoria Gracjasz Stryszawa
II m-ce Zuzanna Jarosz Mszana Górna
III m-ce Anna Gacek Mszana Górna
kat. 3-4 chłopcy dystans: 300 m ilość zawodników: 26
I m-ce Kacper Wacławik Mszana Górna
II m-ce Antoni Kulig Sucha Beskidzka
III m-ce Wiktor Madej Maków Podhalański
kat. 5-6 dziewczęta dystans: 400 m ilość zawodników: 18
I m-ce Zuzanna Nowak Łętowe
II m-ce Nikola Ciesielska Stryszawa
III m-ce Anita Folwarska Raba Wyżna
kat. 5-6 chłopcy dystans: 400 m ilość zawodników: 15
I m-ce Mateusz Smyrak Juszczyn
II m-ce Kacper Stasik Białka
III m-ce Piotr Kozieł Maków Podhalański
kat. gimnazjum dziewczęta dystans: 800 m ilość zawodników: 8
I m-ce Aleksandra Kołodziej Łętowe
II m-ce Kinga Białońska Jordanów
III m-ce Marta Jania Łętowe
kat. gimnazjum chłopcy dystans: 800 m ilość zawodników: 11
I m-ce Jan Kopyciński Mszana Dolna
II m-ce Michał Grzechynka Juszczyn
III m-ce Jan Śpiewla Kuków
Ogółem startujących w biegach dzieci i młodzieży: 216 zawodników
opracowanie:
Maria Moczydlak
redaktor naczelna / wydawca portalu
patron medialny
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj