| Źródło: BKS Stal Bielsko-Biała Biuro Prasowe
Pierwsza wygrana w sezonie! BKS BOSTIK Bielsko-Biała wygrywa we Wrocławiu!
Od samego początku spotkania czuć było, że dla obu zespołów jest to niezwykle ważny mecz. Pierwsze minuty upłynęły więc pod znakiem zaciętej rywalizacji i próby sił z obu stron. W bielskiej drużynie dobrze grały „skrzydła”. Zarówno Weronika Szlagowska jak i przede wszystkim Aleksandra Kazała całkiem nieźle radziły sobie w ataku. W meczu zaczęła się zarysowywać delikatna przewaga bielszczanek. Gdy na tablicy wyników było 19:15 dla przyjezdnych wydawało się, że już tylko katastrofa odbierze im wygraną w pierwszym secie. Tymczasem seria błędów w ataku i przyjęciu spowodowała, że mecz znów się wyrównał (po 21). Na szczęście ostatni punkt tej partii należał do BKS BOSTIK Bielsko-Biała, a podarowała go psując zagrywkę Aleksandra Rasińska.
Druga partia rozpoczęła się od serii punktowych bloków bielszczanek. Ani Natalii Murek ani Aleksandrze Rasińskiej nie udawało się sforsować bielskiej szczelnej ściany. Wynik 6:0 dla BKS BOSTIK Bielsko-Biała był dobrym prognostykiem na dalszą część tej partii. Jednak, jak to często w kobiecej siatkówce bywa, była to przewaga niewystarczająca. Trener wrocławianek – Dawid Murek, zdecydował się na dwie zmiany: Annę Kaczmar zastąpiła Adrianna Szady, a Natalię Murek – Marta Wellna. Gospodynie odrobiły straty i wyszły na prowadzenie 14:11. Przyjezdne doprowadziły co prawda do remisu po 15, ale chwilę później znów #VolleyWrocław cieszył się z trzypunktowego prowadzenia (21:18). W końcówce podobnie jak w pierwszym secie lepiej radziły sobie siatkarki z Bielska-Białej, które wygrały 26:24 kończąc seta blokiem, a więc elementem, który w tym secie „zrobił” różnicę.
Na początku trzeciego seta nieznaczną przewagę wypracowały sobie gospodynie (4:2), ale bielszczanki nie odpuszczały. Po bloku Weroniki Szlagowskiej BKS BOSTIK prowadził 10:8, a kilka chwil później 14:11 i 16:12. W tym meczu jednak żadna przewaga nie mogła dawać spokoju. Wrocławianki znów odrobiły straty i doprowadziły do remisu. Na więcej zespół trenera Piekarczyka już im jednak nie pozwolił. Bielszczanki w końcówce nie straciły koncentracji i po ataku Aleksandry Kazały mogły się cieszyć z pierwszego ligowego zwycięstwa.
Świetny mecz rozegrała, uznana najlepszą siatkarką meczu – Ola Kazała. Bardzo dobrze radziły sobie też Gabriela Orvosova oraz libero Julia Mazur, która przyjmowała zagrywkę z 76% skutecznością, i w obronie kilka razy popisała się widowiskową akcją. Bielszczanki wreszcie wygrały rywalizację w bloku (11:8), w którym najlepiej radziła sobie Magdalena Janiuk (3 punktowe bloki).
Kolejny mecz BKS BOSTIK Bielsko-Biała już w najbliższy piątek, kiedy to zespół trenera Piekarczyka zagra z Jokerem Świecie.
zdjęcia z meczu BKS BOSTIK Bielsko-Biała - Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz - autor Bartłomiej Budny
BKS Stal Bielsko-Biała Biuro Prasowe
przesłano: 18.10.2021
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj