Dziewczyny z Kołłątaja najlepiej grają w piłkę nożną na Orliku w Suchej Beskidzkiej

Warunki, jakie w 2022 roku zapewne będą panowały na MŚ w Katarze, nie zniechęciły jednak zawodniczek z jordanowskiego Kołłątaja i suskiego LO od ofiarnej gry i walki do końca. Na szczęście.

Dziewczyny zagrały rekordowo długo – 2×20 minut, chociaż trzeba przyznać, że czas wyjątkowo szybko mijał. Spokojnie mogłyby zagrać w o wiele dłuższym wymiarze czasowym. Wynik meczu otworzyła Agnieszka Plinkiewicz (Kołłątaj), która w zamieszaniu w polu karnym zdecydowała się na strzał i była to z każdej strony decyzja jak najbardziej słuszna. Zawodniczki z suskiego LO zdołały odpowiedzieć za sprawą nieco przypadkowego gola Gabrieli Paczki, ale gol to gol przecież. Na bramkę Kołłątaja uderzała Patrizia Wiśniewska, Ola Nieużytek nie utrzymała piłki w rękach, a futbolówka trafiła w nadbiegającą G. Paczkę.



Jeszcze przed przerwą Kamila Jąkała (Kołłątaj Jordanów) mogła podwyższyć prowadzenie, ale nie wykorzystała rzutu karnego. Po przerwie zawodniczki z Kołłątaja podkręciły tempo i odskoczyły na cztery gole. W rolach głównych wystąpiły siostry Kamila Jąkała i Karolina Jąkała. Ta pierwsza zdobyła trzy gole, druga jednego (ale zanotowała jeszcze dwie asysty).



Po zakończeniu zawodów, jak to w finale powiatowym, nie zabrakło dyplomów, pucharu, ale też i indywidualnych wyróżnień. Królową Strzelczyń została Kamila Jąkała, a MVP drużyny: Katarzyna Palichleb i Karolina Jąkała.

Potem już tylko pamiątkowe zdjęcia i do zobaczenia w przyszłym roku szkolnym

Napisz komentarz

Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj

---

Jak chcesz się przedstawić?