W meczu rozpoczynającym sezon 2019/20 LSK zadebiutował także system challenge, który dostępny będzie we wszystkich meczach rozgrywek.
| Źródło: Polska Liga Siatkówki Biuro Prasowe
Developres SkyRes Rzeszów pokonał w nim 3:1 DPD Legionovię Legionowo
Po spotkaniu powiedzieli:
Katarzyna Zaroślińska-Król, MVP meczu:
– Miałyśmy wygrać za trzy punkty i to zrobiłyśmy. Myślę, że troszeczkę niepotrzebnie straciłyśmy seta, lecz takie są uroki tych pierwszych meczów, gdzie trzeba złapać swój rytm. Trzeba też przyznać rywalkom, że zagrały dobry mecz. Są bardzo groźnym zespołem i mogą walczyć o czołowe lokaty w LSK.
Stephane Antiga, trener Developresu SkyRes Rzeszów:
– Nie ma co przywiązywać uwagi do tego wyniku, to dopiero początek. Wygraliśmy 3:1, a nie było łatwo, bo rywal wysoko zawiesił poprzeczkę. Pewnie trochę we znaki dała się presja związana z inauguracją, ale najważniejsze jest zwycięstwo za trzy punkty. W każdym elemencie możemy grać na pewno jeszcze lepiej.
Alicja Grabka, rozgrywająca DPD Legionovii Legionowo:
– Szkoda tego seta, bo przez długi czas prowadziłyśmy. Myślę jednak, że mimo porażki możemy wyjechać z podniesioną głową z Rzeszowa. W starciu z kandydatem do mistrzowskiego tytuły nawiązałyśmy walkę, a i można było pokusić się o punkt.
Fot. Maciej Goclon/Developres
Katarzyna Zaroślińska-Król, MVP meczu:
– Miałyśmy wygrać za trzy punkty i to zrobiłyśmy. Myślę, że troszeczkę niepotrzebnie straciłyśmy seta, lecz takie są uroki tych pierwszych meczów, gdzie trzeba złapać swój rytm. Trzeba też przyznać rywalkom, że zagrały dobry mecz. Są bardzo groźnym zespołem i mogą walczyć o czołowe lokaty w LSK.
Stephane Antiga, trener Developresu SkyRes Rzeszów:
– Nie ma co przywiązywać uwagi do tego wyniku, to dopiero początek. Wygraliśmy 3:1, a nie było łatwo, bo rywal wysoko zawiesił poprzeczkę. Pewnie trochę we znaki dała się presja związana z inauguracją, ale najważniejsze jest zwycięstwo za trzy punkty. W każdym elemencie możemy grać na pewno jeszcze lepiej.
Alicja Grabka, rozgrywająca DPD Legionovii Legionowo:
– Szkoda tego seta, bo przez długi czas prowadziłyśmy. Myślę jednak, że mimo porażki możemy wyjechać z podniesioną głową z Rzeszowa. W starciu z kandydatem do mistrzowskiego tytuły nawiązałyśmy walkę, a i można było pokusić się o punkt.
Fot. Maciej Goclon/Developres
Biuro Prasowe
Polska Liga Siatkówki
Przesłano: 11.10.2019
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj