Wspaniała postawa zawodników, gromki doping fanów, fantastyczna atmosfera na stadionie i przepiękny gol Krystiana Kapłona nie wystarczyły Wiśle Kraków do zwycięstwa w ampfutbolowej Lidze Mistrzów. Biała Gwiazda przegrała 2:5 z Etimesgutem Ankara, ale zakończyła rozgrywki z podniesionymi czołami i srebrnymi medalami na szyjach. - Z takim wsparciem kibiców, jakie mieliśmy w Krakowie, możemy zajść naprawdę bardzo daleko - zachwycał się dopingiem fanów Przemysław Świercz, kapitan Białej Gwiazdy.