| Źródło: media.renault.com.pl
PODWÓJNE ZWYCIĘSTWO ZESPOŁU SIGNATECH ALPINE MATMUT – PIERWSZE MIEJSCE W WYŚCIGU 24H LE MANS I TYTUŁ MISTRZA ŚWIATA W KATEGORII LMP2
Start 87. edycji wyścigu 24h Le Mans odbył się tradycyjnie w sobotę o 15.00. Nicolas Lapierre od razu wypracował miejsce w drugim rzędzie kategorii LMP2. Francuz zrobił dłuższą zmianę niż jego bezpośredni rywale i wysunął się na prowadzenie po ósmym okrążeniu pierwszej podwójnej zmiany. Po jej zakończeniu kierowca Signatech Alpine Matmut nadal prowadził na trzeciej zmianie, starając się pokonać samochód G-Drive nr 26, który powrócił na tor z bardziej agresywną strategią.
Pojedynek między nimi trwał dalej. Kontrolę nad rywalem przejęli Pierre Thiriet, a następnie André Negrão, który wszedł do akcji na początku szóstej godziny.O zmierzchu na torze Circuit de la Sarthe, po kilku kroplach deszczu, wielokrotnie pojawiały się żółte flagi, strefy spowolnienia i neutralizacje. Brazylijczyk, nie zważając na trudne warunki, ponownie doprowadził Alpine A470 na czoło stawki, na co szybko odpowiedział jego rywal, jadący na nieco nowszych oponach.
Po upływie jednej trzeciej wyścigu i postoju w boksie, Nicolas Lapierre i Pierre Thiriet ponownie wyjechali na tor i ruszyli w pogoń za liderami. Pochodzący z Wogezów kierowca miał jednak doświadczyć kilku przykrych niespodzianek, które tej nocy w Le Mans zgotował mu los. Dwie neutralizacje w trakcie jego dwóch pierwszych zmian zmieniły całkowicie obraz wyścigu.
Samochód bezpieczeństwa znalazł się pomiędzy samochodem z numerem 26 a nim i zespół Signatech Alpine stracił minutę przy pierwszej interwencji safety caru i kolejne cenne sekundy przy drugiej. Pierre Thiriet zakończył potrójną zmianę ze stratą dwóch i pół minuty, by pozwolić André Negrão i Nicolasowi Lapierre’owi przejść do ataku przed świtem. Gdy wczesnym rankiem odzyskali minutę, ich wysiłki zniweczył wypadek samochodu Dragonspeed nr 31, który spowodował ponowny wyjazd samochodu bezpieczeństwa.W tym czasie zespół skorygował strategię, zastępując Pierre’a Thirieta na torze, siedem godzin przed wywieszeniem flagi w szachownicę. Gdy chwilę po północy liderzy zostali zablokowani w boksach, Alpine A470 odzyskało pierwszą pozycję z jednym okrążeniem przewagi nad głównym rywalem w wyścigu o tytuł mistrzowski. Od tego czasu trójka kierowców z zespołu uzyskiwała konkurencyjne czasy, mając jednocześnie luksus kontrolowania przewagi i oszczędzania maszyny. Po ostatniej zmianie André Negrão za kierownicą ponownie usiadł Pierre Thiriet. Była to jego najkrótsza zmiana. Następnie do mety samochód poprowadził Nicolas Lapierre.
Nico wystartował po raz ostatni w barwach zespołu i pierwszy przejechał pod flagą w szachownicę. Tym samym przypieczętował trzecie zwycięstwo w Le Mans w ciągu czterech startów w barwach Alpine. Jest to także trzeci sukces zespołu Signatech Alpine Matmut na torze la Sarthe, po zwycięstwach w 2016 i 2018 roku, ale też piąte podium w kategorii LMP2 od 2014 roku.
Ten triumf i wyprzedzenie samochodu Jackie Chan DC Racing nr 38 doprowadziły Alpine do zdobycia po raz drugi mistrzowskiego tytułu w kategorii LMP2 Mistrzostw Świata FIA w Wyścigach Długodystansowych. Alpine wywalczyło ten tytuł po raz pierwszy w 2016 roku, a niebawem walka rozpocznie się ponownie wraz ze startem sezonu 2019/2020 już 1 września w Silverstone!
Opublikowano: 17.06.2019
zdjęcia: źródło informacji
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj