Muzyk nie ma wątpliwości, że całe życie czekał na wyprawę jak ta, w której ostatnio wziął udział w programie „Przez Atlantyk”. I choć nie było łatwo przystosować się do trudnych warunków i uchronić się przed czyhającymi na wodzie niebezpieczeństwami, to dla niego rejs przez Atlantyk był niezwykle satysfakcjonujący. Liroy zaznacza, że praktycznie na co dzień mógłby żyć na oceanie, a ten projekt tylko umocnił go w tym przekonaniu.