Tysiące bocianów zagościło w przedszkolach i szkołach w całej Polsce

Edukacja przez zabawę, nawet w czasie pandemii

Książeczka "Lecą boćki" wraz z materiałami dydaktycznymi trafiła w formie elektronicznej do ponad 20 tys. szkół i przedszkoli w całej Polsce. Wydawnictwo w przystępny i atrakcyjny sposób opisuje jak wygląda bociani rok, jakie są zwyczaje tych ptaków, przybliża wiele ciekawostek oraz garść sposobów, dzięki którym można zadbać o bezpieczeństwo tych wyjątkowych zwierząt. Udostępnienie książeczki w czasie, gdy większość zajęć tradycyjnych została zawieszona, miała przybliżyć najmłodszym bociany i zainspirować nauczycieli oraz rodziców do rozmów o tych pięknych ptakach i przyrodzie wokół nas. Dla wszystkich chętnych, chcących  przedstawić swoją artystyczną interpretację książeczki ogłoszono też konkursu, w którym zadaniem dzieci było przygotowanie piosenki, wierszyka, pracy plastycznej, zdjęcia czy np. przedstawienia, które nawiązywało do bocianiej historii. Rywalizacja właśnie została zakończona, a dokonania młodych artystów można odnaleźć w mediach społecznościowych wpisując hasztagi #BocianyPL i #Energa.

Mimo panującej pandemii, izolacji i szeregu ograniczeń w kontaktach międzyludzkich idea ochrony bocianów okazała się dużym sukcesem, a nauczyciele przedszkoli i klas 0-3 bardzo pozytywnie wypowiadali się o konkursie:

- Bardzo dziękujemy za fantastyczny konkurs, który pozwolił na rozwój kreatywności uczestników oraz uatrakcyjnił czas nauki zdalnej zarówno dzieciom, nauczycielom jak i rodzicom. Była to niesamowita zabawa, która pobudzała inicjatywę zainteresowanych, a przede wszystkim wprowadziła w tajnik wiedzy o bocianach! Ożarów dziękuje i pozdrawia!

- Konkurs bardzo fajny. Bardzo cieszy nas to, że w konkursie mogą wziąć bez problemu zarówno dzieci pełnosprawne, jak też dzieci z zaburzeniami, w tym spektrum autyzmu, bo możliwości było bardzo dużo. Super! :)

- Dziękujemy za zorganizowanie wspaniałego konkursu, dzięki któremu można przybliżyć i poznać nasze kochane boćki ❤

Wykorzystując nowoczesne media społecznościowe, zarówno dzieci, rodzice, opiekunowie i przede wszystkim nauczyciele znaleźli sposób, by poprzez bocianie sprawy być razem i interpretować wspólnie życie codzienne tego gatunku.  Piosenka „Lecą boćki” doczekała się nowych aranżacji, dodatkowych słów i przepięknych kostiumów. Prace plastyczne pokazały sporo inwencji twórczej, a użyte materiały często zaskakiwały pomysłowością. Od papierowych talerzyków, przez płatki do makijażu po instalacje okienne i trójwymiarowe plastelinowe diaporamy. Duża rozpiętość wieku, mnogość użytych technik oraz zgłoszonych prac sprawiły, że jury miało bardzo trudne zadanie do wykonania.

 - Z dużym wzruszeniem słuchałem, czytałem i oglądałem opublikowane prace konkursowe. Zaangażowanie dzieci, rodziców i opiekunów przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Kolejny raz przekonałem się, że bocian to jeden z najważniejszych symboli w naszym kraju i że jego ochrona ma wielki sens zarówno edukacyjny jak i społeczny - powiedział Krzysztof Konieczny, ornitolog z Fundacji ProNatura, autor książeczki "Lecą boćki" i przewodniczący jury konkursu. - Ten konkurs pokazał mi, ile jest miejsca w edukacji przyrodniczej dzieci do zagospodarowania, ile gatunków i siedlisk czeka jeszcze na merytoryczne opowieści i wzbudzenie wrażliwości w przyszłych pokoleniach. Z drugiej strony widać jak duże są potrzeby w placówkach oświatowych na uczestniczenie w akcjach edukacyjnych. Dziękuję wszystkim, za zaangażowanie i szerzenie wiedzy o bocianach - dodał.

Na wyzwanie odpowiedziały 73 placówki oświatowe z całej Polski oraz dziesiątki rodzin. W udział w wykonywanie konkursowych prac zaangażowanych było około 1000 dzieci. Łączna długość przesłanych filmów z recytacjami, scenkami dramatycznymi, przedstawieniami i odśpiewanymi piosenkami przekroczyła aż 300 minut. Samych prac przestrzennych było ponad 70, a prawie 100 dzieci przebrało się za bociany przyprawiając sobie bocianie atrybuty jak dzioby, skrzydła i czerwone nogi.

Spośród wszystkich zgłoszeń jury konkursu wyłoniło zwycięzców - autorów najciekawszych prac z 20 przedszkoli, 20 szkół oraz 50 uczestników indywidualnych. Zostaną oni nagrodzeni zestawami sportowo-edukacyjnymi oraz drukowanymi egzemplarzami książeczki "Lecą boćki".

Wśród zwycięzców znajdują się m.in. mieszkańcy Bisztynka, Bochni, Chojnic, Gietrzwałdu, Kielc, Krakowa, Kopytowa, Leśnicy, Przasnysza, Sandomierza, Świdnicy, Tczewa i Wielopola.

Lista laureatów znajduje się na stronie bociany.pl >> ;

Dlaczego energetycy pomagają bocianom?

Szacuje się, że 3/4 polskich bocianów jako miejsca lęgowe wybiera słupy energetyczne. Robią to z prostego powodu - łatwiej im tam chronić jaja i młode przed drapieżnikami. Firmy energetyczne, m.in. Grupa Energa, od ponad 25 lat, chcąc zapewnić bezpieczeństwo ptaków i ciągłość dostaw energii dla klientów, wynoszą gniazda na specjalne platformy. Dzięki tym konstrukcjom bociany mogą bezpiecznie doglądać swoje dzieci. Dotychczas Energa zamontowała ich ponad 11,5 tys.

- Dane z ostatnich lat wskazują na coraz gorszą kondycję boćków w Polsce. Zmiany w rolnictwie powodują, że kurczą się naturalne żerowiska, dodatkowo brak pokarmu wzmagają od kilku lat powtarzające się susze - powiedział Tomek Królak, ornitolog, pracownik spółki Energa-Operator.  - Wiemy, że liczba bocianów spada dzięki obserwacjom gniazd i danym uzyskiwanym z obserwacji ptaków z obrączkami. Na szczęście dzięki energetykom bociany mogą liczyć przynajmniej na bezpieczne gniazda - dodał.

Jednak to nie wszystko, co energetyczny koncern robi dla tych pięknych ptaków. Bociany wybrały Energę, dlatego energetycy odwdzięczają się im, dodatkowo edukując i prowadząc z  przyrodnikami z Fundacji Przyrodniczej ProNatura akcje wspierające ochronę boćków w Polsce. 10 lat temu w unikatowym na skalę Europy programie "Energetyczni obrączkarze", dzięki współpracy energetyków z ornitologami, przeszkolono kilkudziesięciu pracowników Energi, którzy następnie oznakowali aż 5 tys. bocianich piskląt. Ornitolodzy mogą dziś śledzić migracje i kondycję polskich bocianów, a dzięki temu lepiej im pomagać. "Energowe" bociany podróżowały po całym świecie, zaobserwowano je np. w Sudanie i w Turcji. Jeden z bocianów po 7 latach od wyklucia w Biskupcu, założył gniazdo 900 km dalej na wschód, aż w rosyjskim Smoleńsku! Co potwierdza obserwacje przyrodników mówiące o tym, że z polskich siedlisk ptaki przenoszą się bardziej na wschód i północ, gdzie łatwiej im znaleźć pożywienie.

Do dziś Energa lokalnie pomaga przy obrączkowaniu i jeśli istnieje taka potrzeba, ornitologom udostępniane są podnośniki. Pomocy służy też powołana z przyrodnikami infolinia 801 BOCIAN (czyli 801 26 24 26) i email bociany@bociany.pl. Fachowcom można zgłaszać nagłe przypadki związane z bocianami, a pracownicy infolinii pomagają rozwiązać sprawę, kierując ją do odpowiedniej instytucji odpowiedzialnej za ochronę przyrody. Wszyscy których interesują informacje nt. życia polskich bocianów oraz sposoby w jakie możemy przyczynić się do ochrony tych pięknych ptaków, mogą odnaleźć je na stronie internetowej bociany.pl >> ;


Opublikowano: 03.07.2020
zdjęcia i wideo: źródło informacji