Czechy, które w lipcu przejmą prezydencję w UE, są jednym z czołowych orędowników zwiększenia roli atomu w europejskim miksie energetycznym. Ponadto, po raz pierwszy o atomie jako alternatywie dla rosyjskich surowców wspomniała Komisja Europejska. Tymczasem Polska, jak przypominają eksperci programu ESPON, jest jednym z niewielu państw w Europie Środkowej, które nie wykorzystuje tego źródła energii.