Maria
Mam nadzieję, że sprawa zostanie doprowadzona do szczęśliwego finału. Nie łatwo będzie odzyskać dawne, naturalne piękno potoku
Mam nadzieję, że sprawa zostanie doprowadzona do szczęśliwego finału. Nie łatwo będzie odzyskać dawne, naturalne piękno potoku
Jest światełko w tunelu
zastanawia mnie jedno gdzie są miejscowi ? nie widzę komentarzy
Może boją się narazić władzom
Ludzie obudźcie się nie jesteście sami
Cała Polska jest z wami
Tu mieszkają wasi bliscy ,to może przyszłość waszych dzieci
Obudźcie się ,zróbcie coś dla ich przyszłości wspierajcie tych co was bronią
Niech teraz policja, która olała temat, posprząta ten syf. Szkoda, że miejscowym organom nie zależy na własnej przestrzeni… brawo Kraków za reakcje!
Miejmy nadzieję że to zatrzyma dewastację i że wreszcie organy powołane do przestrzegania prawa zaczną realizować swoje zadania. Brawo krakowskie wody za szybką reakcję i brawo my:) Razem mamy moc i możemy wymagać i rozliczać. Brak reakcji ze strony obywateli sprawia że ci na górze czują się bezkarni.
W końcu coś rusza...ciekawe co na to władze. Może niech władza sama posprząta ten syf jak pozwoliła na to.szkoda przyrody..
Ja się pytam..gdzie w tym czasie była policja gdy to się zadziało. ?! Kpina!
Osoba odpowiedzialna że ta całą sytuację powinna ponieść solidna kare a wraz z nia władze. W końcu coś ruszyło...tylko jak długo to będzie się ciągnąć??! Kiedy zostanie to zabrane..kto naprawi szkody...
Teraz powinni wszystkich pociągnąć do odpowiedzialności a cały ten syf z nad potoku zawieźć radnym wójtowi sołtysowi pod dom
A tego sprawcę wywieść z wioski jak Jagnę z chłopów na gnoju
Czy, to kogoś jeszcze dziwi, że prokuratura suska umarza postępowania? Należałoby sprawdzić wszystkie sprawy umorzeń w prokuraturze suskiej w tedy wyjdzie kto jest wilkiem a kto owcą.
To może teraz władze gminy znajdą czas na zainteresowanie się tematem ?